CHWILE ŚWIATŁA I MOMENTY CIEMNOŚCI

CHWILE ŚWIATŁA I MOMENTY CIEMNOŚCI

II Niedziela Wielkiego Postu

5 marca 2023 roku

I CZYTANIE: Rdz 12, 1-4a. II CZYTANIE: 2 Tm 1, 8b-10. EWANGELIA: Mt 17, 1-9.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: "Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza". Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: "To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!" Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: "Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie".

Przypomina mi się anegdota o proboszczu i zakonnicy, którzy grali w tenisa (notabene jutro, 6 marca – zaczyna się turniej w Indian Wells). Proboszcz gra kiepsko i po każdym błędzie przeklina: „Do diabła! Znowu tuż obok!”. Pobożna siostra go napomina: „Proszę księdza, proszę nie przeklinać, bo Pan Bóg księdza ukarze!”. Proboszcz na to, jak to z proboszczami i w ogóle księżmi bywa, lekceważy porady i nadal robi swoje. Nagle z nieba pada piorun i niemal uderza biedną zakonnicę. A z nieba dobiega głos: „Do diabła! Znowu tuż obok!”. J

Kiedy spojrzymy w historię naszego życia oraz w historię dziejów naszej osobistej wiary, zobaczymy, że czas światła zmienia się z momentami mroku. Bardzo łatwo, kiedy w naszym życiu na skutek różnych – mniejszych i większych problemów – gaśnie światło i musimy zmagać się z ciemnością, powraca w nas wyobrażenie złego, mściwego Boga. Wielu z nas uważa, że jeśli w ich życiu dzieje się coś złego, to na pewno jest to pedagogiczna interwencja Pana Boga, który może nie tyle się mści, co cierpieniem chce przywołać do porządku i postawić do pionu zagubionego człowieka. Czy rzeczywiście?

Dzisiejsza Ewangelia opisuje piękne chwile z życia trzech apostołów – Piotra, Jakuba i Jana. Podczas Przemienienia Jezusa na górze Tabor, przeżyli oni coś niesamowitego i niezwykłego. Doświadczyli czegoś, co było dla nich niebywałym wręcz umocnieniem. Ciekawe, że ci trzej wybrani przez Jezusa na godzinę pełną światła i doświadczenie czegoś niebiańskiego, to ci sami, których już niedługo Jezus zaprosi do Ogrodu Oliwnego na swoją mroczną, tzn. pełną ciemności godzinę śmierci. Czas światła zmienia się z momentami mroku, tak jak dzień przeplata się z nocą. Zupełnie jak w naszym życiu.

Możemy siebie dzisiaj pytać o nasze życiowe chwile światła i momenty ciemności. Doświadczyliście kiedyś w swoim życiu Bożej bliskości? Być może podczas liturgii. Być może w czasie koncertu. A może na modlitwie. Być może dotknęło Was coś świętego, bezwarunkowego, nieskończenie pięknego np. w przyrodzie albo w pobliży ukochanej osoby. Boże światło ogarnia nas na wiele sposobów. Więcej nawet – Bóg chce nas ogarnąć swoim światłem także, a może nawet przede wszystkim wtedy, gdy nasze życie ogarnia mrok. Bóg jest z nami także w ciemności. Wtedy jednak bardzo często Go nie widzimy. Bóg nie ciska w nas piorunami, gdy życie nam nie wychodzi. Bóg jest z nami i próbuje rozświetlać nasze ciemności. Czy aby na pewno zawsze Mu pozwalamy?

Nasza witryna używa plików cookies. Dowiedz się więcej:Polityka prywatności